Mam Amstaffa co sapie, mam fanki co sapią
Mam tak ciężkie kety, że aż szyję mi drapią
Tak naprawdę mam czarnego kundla co cienko szczeka
I dziewczynę z którą cienko mam, gdy za długo na mnie czeka
Mam furę na felach, które są tak pierdolnę
Że mogłyby stworzyć własną pierdolną subkulturę
Realia są takie, że fury nie mam
Pożyczam od rodziców, a na moją w międzyczasie zbieram
Ocieram się o chałturę cztery razy na weekend
Wysokie dole za to granie są dla mnie nawykiem
W rzeczywistości może zagram gdzieś raz na miesiąc
Larmo - za półdarmo, a i tak się wszyscy cieszą
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Coś mówi mi - skręćmy go ze stówy
Coś mówi mi - nie ma sprawy ubij
Gruby lans, kluby, tam wszystko to co lubisz
Tam i z powrotem marsz, potem tylko masz śmieszne długi
To za me usługi, spośród wielu wybierane
Prosto z mostu grane, w mediach w szczycie
Gościu, stosunek zysku do kosztów sam powie, powie
Zabójcze tempo wzrostu, człowiek
Robię kurs nową betą, teoretycznie wypas
Ale to nie to, niech zbiorą ten złom lawetą
Ziom chcę jutro hajs na mur-beton
Nie, nie, nie, niestety jestem estetą
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Mam ekipę co rabuje, dziewczynę co rapuje
Mój stary klepie bity, a stara czymś handluje
Tak między nami - stary śpi całymi dniami
A stara śmieje się ze mnie razem z mą dziewczyną i k**plami
Mam klatę jak plaża latem, groźną jak terroryzm
Ja nie gram w klipach, zamiast mnie gra w nich Chuck Norris
Sorry, faktem jest te parę zbędnych kilo
Nie jestem aktorem, żyję z pożycia chwilą
Mój freestyle działa na innych MC's jak thriller
Wygrałem FBS'a, WBW i ósmą milę
Na free to lecę zimą, jak chłodno mi się robi
Jestem Miuosh - znasz już prawdę? to weź mnie dobij
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Mam tak ciężkie kety, że aż szyję mi drapią
Tak naprawdę mam czarnego kundla co cienko szczeka
I dziewczynę z którą cienko mam, gdy za długo na mnie czeka
Mam furę na felach, które są tak pierdolnę
Że mogłyby stworzyć własną pierdolną subkulturę
Realia są takie, że fury nie mam
Pożyczam od rodziców, a na moją w międzyczasie zbieram
Ocieram się o chałturę cztery razy na weekend
Wysokie dole za to granie są dla mnie nawykiem
W rzeczywistości może zagram gdzieś raz na miesiąc
Larmo - za półdarmo, a i tak się wszyscy cieszą
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Coś mówi mi - skręćmy go ze stówy
Coś mówi mi - nie ma sprawy ubij
Gruby lans, kluby, tam wszystko to co lubisz
Tam i z powrotem marsz, potem tylko masz śmieszne długi
To za me usługi, spośród wielu wybierane
Prosto z mostu grane, w mediach w szczycie
Gościu, stosunek zysku do kosztów sam powie, powie
Zabójcze tempo wzrostu, człowiek
Robię kurs nową betą, teoretycznie wypas
Ale to nie to, niech zbiorą ten złom lawetą
Ziom chcę jutro hajs na mur-beton
Nie, nie, nie, niestety jestem estetą
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Mam ekipę co rabuje, dziewczynę co rapuje
Mój stary klepie bity, a stara czymś handluje
Tak między nami - stary śpi całymi dniami
A stara śmieje się ze mnie razem z mą dziewczyną i k**plami
Mam klatę jak plaża latem, groźną jak terroryzm
Ja nie gram w klipach, zamiast mnie gra w nich Chuck Norris
Sorry, faktem jest te parę zbędnych kilo
Nie jestem aktorem, żyję z pożycia chwilą
Mój freestyle działa na innych MC's jak thriller
Wygrałem FBS'a, WBW i ósmą milę
Na free to lecę zimą, jak chłodno mi się robi
Jestem Miuosh - znasz już prawdę? to weź mnie dobij
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko
Znowu coś mówi mi - znowu będziesz kłamał
Znowu coś mówi mi - bym cisnął na chama
Jakieś info, które tak naprawdę nie jest prawdą
Wiesz? nie lubię kłamać, a więc robię to rzadko