.

Piekutoszczak, Feluś i ja Lyrics

W zrujnowanym lokalu na Woli, na harmoni poleczke ktos rznie
Juz litrówka znów stoi na stole a pod stolem juz puste sa dwie
Trzech kolegów popija powoli a harmonia bez przerwy im gra
To spotkanie dzis beda oblewac do dnia, Piekutoszczak, Felus i ja
Jak pic to pic do dnia
A harmonia bez przerwy niech gra
Jak pic to pic do dnia
A harmonia bez przerwy niech gra

Bo szesc latek minelo bez mala,gdys my pili w tej knajpie we trzech
I tak samo harmonia nam grala, tylko inny byl humor i spiew
Strumieniami tam wódzia sie lala, z biala glówka wszak kazdy ja zna
Dzis z ferajny zostala sie garstka ot ta, Piekutoszczak, Felus i ja
Jak pic to pic do dnia
A harmonia bez przerwy niech gra
Jak pic to pic do dnia
A harmonia bez przerwy niech gra

Kazdy z nas w innym koncu byl swiata, kazdy z nas cudem zyje do dzis
Felus lagry niemieckie oblatal, Piekutoszczak na wschód musial isc
No i ja na Pawiaku dwa lata, a i w lesie przynajmniej ze dwa
Kazdy z nas dosc juz przeszedl, historie swa ma, Piekutoszczak, Felus i ja
Jak pic to pic do dnia
A harmonia bez przerwy niech gra
Jak pic to pic do dnia
A harmonia bez przerwy niech gra
Report lyrics