.

Zdzichu artylerzysta Lyrics

[- Dawaj, dawaj... Uuu! Bawmy się! Uuu!
Zdejmij mi ten kurwa pogłos! Uuu!
Aha aha... Jea. Cały czas pogłos...
Dobra, jedziemy uuu!]
W domu drewnianym
którego ściany
korniki jadły pomału
mieszkał raz Zdzichu
który dla śmichu
do żony bił z samodziału
bo Zdzicha ślubna
kobita trudna
jemu co rusz przeszkadzała
walił z rusznicy
do połowicy
w pole zygzakiem spieprzała
jak było ślicznie
żył zagranicznie
i kury pasł dolarami
jak było słabo
bijał się z babą
rzucał w nią granatami
a dom podpalał
babę wywalał
kiedy go nerwy poniosły
taki był finał
że był kryminał
wychodził w połowie wiosny

ref.
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
hey, hey
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
hey, hey

Wieść gminna niesie
że znalazł w lesie
raz Zdzichu minę czołgową
przy niej majstrował
i zdetonował
uciechę miał wybuchową
osada cała
w posadach drżała
na Zdzicha manewry wojskowe
w butelce trunek
we wsi szacunek
to życia credo Zdzichowe
ref.
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
hey, hey
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
hey, hey

Sołtys czy pleban
wiedział że trzeba
przy Zdzichu postawę mieć miłą
który nie kminił
dostawał z dyni
żartów ze Zdzichem nie było

Bawmy się uhu!

ref.
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
hey, hey
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
hey, hey
Raz po kielichu
wytrzasnął Zdzichu
grzyba co dużo ważył
wywiad w gazecie
a na portrecie
obraz był jego twarzy
z postawą pańską
fantazją ułańską
dziewuchy ganiał po trawie
jak bimbru napędził
wątroby nie szczędził
bo Zdzichu się znał na zabawie

W domu drewnianym
Którego ściany
Korników zeżarło trzysta
Wciąż co niedziela
Do żony strzela
Zdzichu artylerzysta

ref.
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
z życia umi korzystać
Zdzichu artylerzysta
hey, hey

hey
Report lyrics