.

Bilet Lyrics

W tej rodzinie od pokoleń było tak:
Matka w domu, ojciec w pracy - na peronie,
Do roboty bardzo lubił jarać stuff,
Przecież lepiej wtedy robi się w wagonie.
Tej rodzinie świeci kolejarski Jah,
Stryj Kleofas motorniczym jest w Zionie,
Synek Judah gdzieś pociągiem pewnie gna,
Bo jest motorniczym w Babilonie!
Widziałeś neon,
Kolejny pociąg minął nas,
Gdy wbiegłeś na peron,
To na peronie wyrósł las.

Przeminęły szybko pokolenia dwa,
Koła czasu okiem łypią.
I już wnuki parowozem jadą w dal,
Znowu zielsko w kocioł sypią!
Ja też pragnę w tej rodzinie znależć się,
Dostać piękne, granatowe, modne dresy,
Co dzień jarać i wysyłać w siną dal
osobowe i ekspresy!
Widziałeś neon,
Kolejny pociąg minął nas,
Gdy wbiegłeś na peron,
To na peronie wyrósł las.
Taki las, w którym jest wiele drzew,
Ulica, po której płynie Babilonu krew!
Obejmij te drzewo i przytul jego pień,
Jeruzalem broni się dziś ostatni dzień

Widziałeś neon,
Kolejny pociąg minął nas,
Gdy wbiegłeś na peron,
To na peronie wyrósł las.
Report lyrics