.

Pan Walenty Lyrics

Pan Walenty człek z fasonem i wąsikiem podkręconem
Ledwie świtać dzień zaczyna on już siada do pianina
Gra i gra tak hejże,hejże ha!
Aż się cały dom obudził
Bądź pan cicho krzyczą ludzie
A Walenty jak zaklęty,nic nie słyszy,uśmiechnięty
Gra i gra tak hejże,hejże ha!
Aż wytrzymać z nim nie sposób
Więc się sąsiad wziął na sposób:
Jak Walenty do pianina to on w bęben bić zaczyna
Gra i gra tak hejże,hejże ha!
Ktoś co mieszkał wyżej troszkę
Kupił w PDT harmoszkę
Jak Walenty grać zaczyna-on harmonią ina-ina
Gra i gra tak hejże,hejże ha!
Koty,szczury,myszy białe
Od tej gry pouciekały.
Ani diabeł ani święty nie pomoże gdy Walenty
Gra i gra tak hejże,hejże ha!
Aż dozorca Stary Maciej rzecze: szkoda nerwów tracić!
Zrobię,że mu zajdzie w pięty! A tymczasem pan Walenty
Gra i gra tak hejże,hejże ha!
W końcu znalazł Maciej sposób:
Poszedł,a z nim kilka osób
I Agnieszkę tak pospołu proszą:poradź,bo ten z dołu
Gra i gra tak hejże,hejże ha!
Szybko zeszła doń Agnieszka
Ta co to najwyżej mieszka
Rzecze pięknie: proszę pana,czemu pan tak wstaje z rana
I gra i gra tak hejże,hejże ha!
Od tej pory wszyscy spali
Starzy,młodzi,nawet mali
Bo Agnieszka co dzień schodzi
Ponoć aby mu przeszkodzić
Grać i grać tak hejże,hejże ha!
Report lyrics