.

Księżyc frajer Lyrics

Muzyka: Tadeusz Kierski
Słowa: Agnieszka Osiecka

Skończona robota bo to dziś sobota
rejwach w gołębnikach,piwko po sklepikach
Malowane lale idą w Polskę szaleć,
wieczór już "Pod Karpiem" za kieszenie szarpie
Zabawy nie ma,nie ma choć płacone
i nie kołysze knajpa się jak okręt
Zabawa jeszcze będzie,siadaj koleś
zaczekaj,niech no przyjdą chłopcy z Mokrej!

Przyjdą obojętnie piwko? Bardzo chętnie!
Siądą ładnie,grzecznie,krawat? Nie koniecznie.
Patrzą jakiś frajer Kaśce wstawia bajer
mowe zakładają: zjeżdżaj stąd jak zając!
Zabawa będzie zjeżdżaj stąd frajerze obcy!
I zakołysze knajpa się jak okręt,
a ty pod stołem żłobie bedziesz leżeć
bo nie lubiłeś słuchać chłopców z Mokrej!
No i frajer leży tam gdzie się należy
Kaśka tańczy z Lolkiem,księżyc świeci w oknie
robi do niej oko. ej księżycu blady
jej nie weźmiesz na to,zjeżdżaj stąd fajtłapo!
Urodę twoją możem nadwyrężyć och ty!
I zakołysze knajpa się jak okręt.
Bo co też ma do Kaśki frajer-księżyc
jak on nasza Kaśka chłopców z Mokrej!
Bo co też ma do Kaśki frajer-księżyc
Jak ona nasza Kaśka chłopców z Mokrej!
Report lyrics
Księżyc frajer (2001)
Księżyc frajer Gdzie ta harmoszka Mariensztat polkę gra Feluś, kankana Herbowa zwierzyna A jak zjeść to i wypić Statek do Młocin Kto na Pragie Milionerzy Cyrk na Ordynackiej Zielona Warszawa Z Ekspresiakiem w kieszeni Na zielonych Bielanach Beztroski chłopak Gdyby nie piwo