.

Wilki morskie Lyrics

D e
Dziś podobno, choć, bracie, ze świecą byś szukał,
A A7 D D7
Prawdziwego nie znajdziesz żeglarza,
G D
A już taki przypadek, jakim był mój pradziadek,
A A7 D
W naszych czasach się nigdy nie zdarza.
A A7 D e A D
Ref. Ej, wilki, wilki, wilki morskie, gdzieście się podzieli?
G A fis H7 e A D
Gdy pierwsza syrena parowca zawyła, wyście swe żagle zwinęli.
G A fis H7 e A D
Gdy pierwsza syrena parowca zawyła, wyście swe żagle zwinęli.

Pradziad mój od kołyski zwykłych bajek nie słuchał,
Na pirackich legendach on wyrósł,
A od ojca słyszałem, że nie jakiś tam bocian,
Lecz podobno albatros go przyniósł.
Ref. Ej, wilki, wilki, wilki morskie...

A gdy niania pradziadka do snu kołysała
I bujając go ćmiła swą fajkę,
Chciała prawić mu wciąż o zaklętych królewnach,
Lecz on płakał: "Piracką chcę bajkę!"

Ref. Ej, wilki, wilki, wilki morskie...

Gdy po latach kołyskę na żaglowiec zamienił,
Który sam w wolnych chwilach zbudował,
Choć bez grosza w kieszeni, zawsze dumny i hardy,
Swoją łajbą po morzach żeglował.
Ref. Ej, wilki, wilki, wilki morskie...

A dziś spójrzcie na morze. Czy też mogło być gorzej?
Miast żaglowców żelastwa pływają!
Gdyby nie ta technika, ja nie śpiewałbym teraz:

fis Cis7 fis
"Dziś prawdziwych żeglarzy już nie ma..."

Ref. Ej, wilki, wilki, wilki morskie...
Report lyrics