.

Na szczyt Lyrics

Przestało serce mocno bić i zniknął strach.
I znowu w górę musze iść, jak w pięknych snach.
Wnet runął lęku ciężki mur i ustał deszcz.
I nie ma dla mnie takich gór, gdzie nie ma wejść.
Wśród nieprzetartych jeszcze dróg, jest moja gdzieś.
I wiedzie przez wysoki próg, tam trzeba przejść.
A góry dają życiu smak i wspomnień rój.
I biegnie tam jedyny szlak, ten własny mój.
Tam zimnych wodospadów huk i groźny świat.
I chroni tajemniczy bóg, nieznany ślad.
I patrzę prosto w góry znów, w mej drogi cel.
I znowu wierzą w szczerość słów i śniegu biel.

I choć minęło wiele lat, pamiętam dziś.
Że tu żegnałem stary świat, by w nowy iść.
W tym dniu szeptała woda mi: "tu szczęścia szlak..."
Który to był z tych dawnych dni? Ach, środa... tak.
Report lyrics
Piosenki dla swoich (1998)
Ech raz, jeszcze raz Gori, gori, moja zwiezda Czto - to grustno Na szczyt Kołysanka pijacka Prawda i blaga Rozmowa przed telewizorem Maratończyk Konie Miszka Fiszman Di Grine Kuzine Homel Rebe Elemelech Żulik budiet worowat' Bei mir bistu szejn Na Deribasowskiej Ech da ja kurił Ja Cygan Spuskałas' nocznaja prochłada Oczi czornyje Ruciejok Ja gitarę swoją mam. Sen