.

Pozory mylą Lyrics

Czyja wina że pozory gubią mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie
Gdy przecież wszystko może zdarzyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Czyja wina że pozory gubią mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy przecież wszystko może zdarzyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Pozór to operowa maska ta

Pozór na ogół to przykrywka ta

Pozór na ogół zła oprawka ta

Pozór jak brud brudna strzykawka

Pozór jak brudna ławka

Akrobaty dawka stawka większa

Niż pragnienie głodu

Staram się zaznać jeszcze więcej spokoju

Na ogół

W tym nie ma reguł tylko własny szczegół

Dobra rada fanfanorada

Próżność nie wada bada

Przejście mi zagradza przesiąknięta bardzo władza

Mi przeszkadza bo to brudny hip-hop jak brudna sadza

Więc zawsze dłonie tip top jest coś jak coś się zgadza

Fu Szu odradza słowem wynagradza rymem przysadza nie zawadza

Uważaj pozory mylą to cię kurwa zdradza

Uważaj pozory mylą to cię kurwa zdradza

Czyja wina że pozory gubią mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy przecież wszystko może zdarzyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Czyja wina że pozory gubią mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy przecież wszystko może zdarzyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Przyjaciel czy wróg

Iluzja czy cud

Łatwizna czy trud

Głód doświadczenia w życiu

W obliczu dylematu

Setki desperatów

Panikuje

Nie wie kto oszukuje

A kto szczerym bratem

Przecież na pozór nawet nieuczciwy człowiek

Może być postrzegany i nazwyany bogiem

Maska judaszka kłamstwa przysłoni

Rozsądni znają jako najśilniejszą z broni

Naucz się rozróżniać co jest tylko pozorem

Pomału każda kłótnia zmieni sie w harmonie
Roztropnie z każdym krokiem doświadczać

Jak odnieść zwycięstwo i czym jest dobra walka

Salwa moich słów to część ludziom pokoju

Ja nie dam się zwieść pozorą mnie nie nakłonią

Zaaferowani swoją wojna o mnie zapomną

Byle by to nie był pozór bo przypłace go słono

Czyja wina że pozory gubia mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy przecież wszystko może zdażyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Czyja wina że pozory gubia mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy Przecież wszystko może zdażyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Prokurator człowiek dewastator

Na ogół okazuje się zwykłą szmatą

Na pozór ładna i piękna kobieta

Ułożona dyskretna młoda studentka

Złotem obwieszona może przyrządzić ci hot doga

Lecz uważaj bo jest bardzo droga

To przestroga

I tu jest pstryczek

Zostaniesz następna parą rękawiczek

Suka szuka sponsora

Na wakacje szuka

Lecz nie okłamiesz nigdy starego kruka

Jak chcesz dupe tulić

To musisz zbulić

Nie daj się zamulić

Na pozór

Rozważ swój własny dozór
A pozory wprowadzają cię w ślepą uliczkę

Zakładają jak psu na szyje smyczke

Ogólne zamieszanie wprowadzają

Wychodowane suki rozpieszczone sie stają

Czyja wina że pozory gubia mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy przecież wszystko może zdażyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Czyja wina że pozory gubia mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy Przecież wszystko może zdażyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

A ludzie jak to ludzie przesadzać kochają

Nawzajem się zjadają bo świra mają

Bananowe rodzinki biedy nie znają

A dzieci jak to dzieci wydatki swoje mają

Tatuś zapłacił i wcale się nie zdziwił

Synek właśnie strzelił gola

Wszyscy są szczęśliwi

Synkowi dom kupili

Oni bliscy sobie byli

I pięknie było do pewnego czasu

Bo synka w bagażniku ktoś wywiózł do lasu

Tatuś znów zapłacił

Rozumu nie stracił

Więc nie mów mi dziwko

Że pieniądze to nie wszystko

Więcej nie mów nie

Pozory mylą

Czyja wina że pozory gubia mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy przecież wszystko może zdażyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Czyja wina że pozory gubia mnie

Nie nie nie nie nie nie poddam sie

Gdy Przecież wszystko może zdażyć sie

Na pozór konwekcja pierwsza lekcja

Pozory mylą

Pozory my ylą

Pozory mylą

Pozory my ylą
Report lyrics
Wrodzony instynkt (2004)
Intro Obiecuję zadzwonię Piekielna planeta Ja i ty Twój problem Nie mów mi Moja nienawiść Dobre intencje Droga do nikąd Skazani na życie Ekspresja Pozory mylą Mikrofon Przepraszam Żyję jak chcę Raptowne realia