.

Nietykalni Lyrics

Gdy razem szli, objęci w pół
tak nietykalni jak profil chmur
w jej oczach żar i ogień w nim
gdy nietykalni przez miasto szli
Mieli świat u swych stóp
głowy pośród chmur
te obloki niosły ich
setki spojrzeń złych
ciężkich jak tony słów
chciały ściągnać ich w dół

Gonił ich zimny wzrok
kobiet w kwiecie lat
gdy tak piękni, zwiewni szli
miłość l***rem jest
w nim się odbija nasz
podziw, s***ek i gniew
Cóż scena jakich sto
kto zwyciężył szare tło
z nich wspomnień ledwie garść
kurz to nie popiół z cieniem szans
zerwij płaszcz, ramieniem otul ją
wróć w relacje sam na sam,
znam w mieście tyle miejsc
dla nietykalnych jak my

Znów idą spójrz, objęci w pół
tak nietykalni jak profil chmur
w jej oczach żar i ogień w nim
tak nietykalni jak nasze sny
Znowu świat jest u stóp
głowy posród chmur
to obłoki niosą nas
zanim przyjdzie znów
deszczem opadać w dół
wsród pretensji i skarg

Mocno chwyć moją dloń
włosy rzuć na wiatr
cały świat jest dzisiaj w nas
śmiało wychodź z mgły
sprobuj przez chwilę być
nietykalnym jak my
Report lyrics