.

Cofnij się!!! Lyrics

[Dopiszcie brakujące wersy - jak każdy doda coś od siebie prędzej rozkminimy cały tekst]

Ten rap zacząłem dawno temu, kiedy nie było Supermenów
Kiedy rodzimi raperzy jeszcze nie mieli super genów,
Producenci super emu, sam nie wiem czemu
Wtedy to postanowiłem tworzyć tą sztukę samemu
Dziś jadę nadal, man, to mi pomaga, man
Robię bałagan jak tornada na tych trackach drę
Powaga man - jak to się gada wiem, lada dzień
Znienawidzonym pokażę na kogo tutaj pada cień
Bo z takiego samego szarego, chorego, betonowego getta także
Dlatego do tego daleko, że na to z 11 piętra patrzę
Dorzucam do tego zalegalizowanego, lodowatego, wycelowanego do ciebie wersa z membran zawsze
Czy to newschool czy to oldschool
Czy to na CD czy to na wosku
To po prostu po nowatorsku rozkurwiam po prosfesorsku
3W znów ruszyli dupy jak piraci z Guadelupy
Zapierdalaj do szalupy, bo wyrywamy kręgosłupy

To pierdolony rozklej, mam tu pogrzeb - umarł mój walkman
Bo nie był Top Trend, sorry sorry (?)
Ej, pomimo klątw wciąż powiem - życie to nie role play
To nowe 3W - skurwysyński longplay
Przeżyłem (?) lato, siema ty ssij bata, mosiek
Wchodzi na bit prosię, jak hardcore rym koszę
Posiekam na wiór każdy wzór, twoją tracklistę
A ty chuj - możesz najwyżej ssać ...
Inny myśli że ma gang i obmyśla plan z kopem
Drugi puszcza crack w obieg i pierdoli świat kobiet
Znad powiek błyszczy mu się pierdolona aureola
Pije zdrowie lecz nie wiem za którego boga
Twoje rap lalamido jest jak samosieja przy White Widow
Więc adios amigo, tani Babilon za bilon
Śmierdzi na kilometr szmirą, lecz dla nich to i tak Davidoff
Więc powiedz skurwysynu, kto tu jest świnią?
Nullo
Rap ten pierdolony ustrój znam, pierdolę go jak Ku Klux Klan
Jak (?) pizgam o sobie trueschool, man
Znów to gram, trwam, zrobię pranie mózgu wam
Tajemnych struktur plan - 3W na jednym wózku pcham
A ty stój tu sam, nie brakuje kunsztu nam
Gdy rapuję luksus mam, na bicie kung-fu znam
Wha ja rym podwajam, potrajam, nie dla głupców gram
Bon voyage, żegnam ciebie kundlu, pa!
Moje braggadacio stawia na nogi jak kawa na czczo
Zaraża was to jak bragga miasto, tak składa skład stąd
Na śladach z Kastą nakładam lapsom styl
Tak składa rym nieślubny syn braggadacio
Sprawdź to karykaturo jak na bicie Nullo płynie
Ze swoją partyturą(?) miejsce w dream-team'ie
Wychowywałem się w Wałbrzychu, czyli na polskim Brooklyn'ie
Nie wierzysz? Przyjedź! Wyciągniesz wnioski jak przeżyjesz
Report lyrics
Złodzieje czasu (2009)