.

Dyplomaci Lyrics

choć mam swoje lata
i słońce mi koło chuja lata
być może słońce z księzyciem jebią się
nasza planeta nie zmieni się
na lotniskach się witają
czerwony dywan rozkładają
potem paskudnie liżą się
aż rzygać się chce

wcišż będą się mordować
o granice które wyznaczyli
wciąż będą negocjować
z knotem który sami wypalili

na lotniskach się witają
czerwony dywan rozkładają
potem paskudnie liżą się
aż rzygać się chce
wojna wojna dadzą nam karabiny
każą strzelać do rodziny
wojna wojna dyplomaci się schowają
oni tę wojne wygrają

wypalą nam dusze i ciała
zastraszą kordonem policyjnych psów
zrobią wszystko żeby krzywda im się nie stała
bez względu na to kto żyje a kto trup
na lotniskach się witają
czerwony dywan rozkładają
potem paskudnie liżą się
aż rzygać się chce

wojna wojna dadzą nam karabiny
każą strzelać do rodziny
wojna wojna dyplomaci się schowają
oni tę wojne wygrają
wojna wojna dadzą nam karabiny
każą strzelać do rodziny
wojna wojna dyplomaci się schowają
oni tę wojne wygrają...
Report lyrics