.

Syf Lyrics

Kształcony artycha proponuje taśmę
Publika zdycha - lecz klaszcze
Na rogu bibka i goście w smokingach
Stulecie kurtyny w tutejszym teatrze
Niemieccy turyści depczą ziemię
Nic mi nie w smak nawet kwas
Z tej laski chyba też nic już nie będzie
Za szybko dla niej płynie pierdolony czas

Syf
Kulawa Krycha lży Zdzicha
Syf
Żebrzą ćpuny Rumuny
Syf
W niedzielę lepsza jest publika
Syf
szemrane disco pełza po chodnikach
Przy tym stoliku pijał kawę Kantor
Artyści zczeźli - jest sepia za szkłem
Umarła klasa choć już wcześniej martwa
Trudno odróżnić ludzi od kukieł
Syf...

Kulawa Krycha lży Zdzicha
Manekiny i ludzie i sepia za szkłem
Kurwy i alfonsy wykonują pląsy
Magik więzi króla za podwójnym dnem

Syf...
Report lyrics