.

Lśnienie Lyrics

W tamtym ciemnym domu
Pojawiły się nie wiedzieć skąd
Świetliste cienie
Potem nagły wstrząs,
Obezwładnił nas nieznośny blask
Ogniste lśnienie
Prześwietlone oczy,
Prześwietlone neonami łby,
Tęczowe włosy
Prześwietlony byt,
Ultrafioletowe łzy i my
Jak prześwietlony film

Trzeba będzie tworzyć
Supernowy prześwietlony kształt,
By rzeczom nadać treść
Prześwietlony świat,
Niedorzecznie idealny plan
Już nic nie znaczy

Braciszku, przyszło nam szumieć na skurwiałym bruku
Miasta królów
Braciszku, przyszło nam przejrzeć na oczy

Ja wiem, nosiliśmy w sercach misterne projekty
Bezpiecznej hodowli dusz
Ja wiem, ile zostało w nas ufności
Gdy formy zniosła treść
Nie mniej było pytań kiedy legły w gruzach
Konstrukcje sprawiedliwych
Nie mniej smakowało uleganie szaleństwu,
Naginanie wieczności

Ja wiem, ja wiem,
Teraz nam trzeba
Z wygody, wolności i z głodu (?)
Odnowić moc (?)
Ja wiem, ja wiem
Ile zostało w nas ufności
Choć formy zniosła treść

Ja wiem, ja wiem,
Ja wiem, ja wiem,
Trzeba będzie na własność
Odbudować nam kosmos
Niemniej dobrze mi wiedzieć
Czy rozumiesz,
Że jesteś

Prześwietlone oczy,
Prześwietlone neonami łby,
Tęczowe włosy
Prześwietlony byt,
Ultrafioletowe łzy i my
Jak prześwietlony film

Trzeba będzie tworzyć
Supernowy prześwietlony kształt,
By rzeczom nadać treść
Prześwietlony świat,
Niedorzecznie idealny plan
Już nie dotyczy nas...
Report lyrics
Hipertrofia (2008)
Party Wola istnienia... After party Lśnienie Diagnoza Transfuzja Przesilenie Nadmiar Nowe tereny migreny Trujące rośliny Ciągi i pociągi Osobowy Loty i odloty Emigracja Stosunek do służby wojskowej Zero osiem wojna Polish Ham Pożegnanie z mistrzami Chrum! Świadkowie schyłku czasu królestwa wiecznych chłopców Koniec pewnego etapu Początek pewnego etapu Ekhart Na na na na Zamęt Zwalniamy Widokówka Przestrzeń nie-rzeczywista Parapet Popołudnia bezkarnie cytrynowe Ślimak Cisza i ogień Epilog ze starym prykiem Archipelagi Recykling