.

Księżycowy Lyrics

Twój głos rzeźbi dźwięk
Twój głos miękki tak
Przytłumione światło
Nikt o oprócz nas
Dziś zabierasz mnie
I wyjmujesz z ram
Na Księżyca ciało
Nie byłam nigdy tam
Oczy jak szalone
Gonią te obrazy jak
Po pastwisku konie
Chcą prześcignąć swój czas
Słowo-cienie grają
Spektakl wokół mnie
Wiersz, który mi dajesz
Ciepły jest

Dlatego milczę jak grób
Dlatego milczę jak głaz
Jestem spojrzeniem, słuchem
Zatrzymaną chwilą
Uśpiony w żyłach puls
Uśpiony oddycha czas
Zabrałeś mnie na Księżyc
Nigdy tam nie byłam
I czuję się jak
Ten człowiek co raz
Na Księżycu pierwszy
Ze wszystkich ludzi stał
Nie słyszałam nigdy
Tylu pięknych słów
Wieczór ciemno-dziwny
Mów, proszę do mnie mów
Dlatego milczę jak grób
Dlatego milczę jak głaz
Jestem spojrzeniem, słuchem
Zatrzymaną chwilą
Uśpiony w żyłach puls
Uśpiony oddycha czas
Zabrałeś mnie na Księżyc
Nigdy tam nie byłam

Upleciony słowem księżycowy pejzaż...
Report lyrics