.

s***eczku mój Lyrics

s***eczku mój, cichutki domowniku
Od dawna już przyjaźnię z tobą się
Kłopotów mych rój i zmartwień bez liku
Wciąż powierzam ci i mniej mi źle
s***eczku mój, serdeczny powierniku
Ileż to lat ta przyjaźń już trwa
I świadkuje jej często w chwili złej
Na ustach słona łza
I tak ze mną będzie i zawsze, i wszędzie
Że ślicznie się przędzie życie me w tonacji moll
Tak nieustanie się zdarzało
Gdy mnie szczęście - choćby małe -
Choć na chwilę chciało wziąć na hol
Tyś oczywiście hol przecinał osobiście
s***eczku mój, s***eczku mój, s***eczku mój
s***eczku mój, z nadzieją i radością
Zmieszałeś się, przeinaczyłeś je
Nie dałeś się mi nacieszyć miłością
Wciąż odmieniasz los i życie me
s***eczku mój, więc za co ja cię lubię
Choć w oku mym przez ciebie lśni łza?
Może za to, że życie znasz i mnie
Ty jeden znasz, ty mnie znasz do cna
A co jest niezwykłe, że są szanse nikłe
Że całkiem nie zniknę w życiu tym w tonacji moll
Że przerwę kiedyś raz milczenie
Krzyknę: "Szczęście, sfruń na ziemię
Spróbuj me istnienie wziąć na hol"
I uroczyście hol ten chwycisz osobiście
I wręczysz mi na długie dni, s***eczku mój

No jasne, tak będzie...
s***eczku mój
Report lyrics
Atramentowa (2015)
Czerń i biel Czy o kimś ktoś Atramentowa rumba Do rycerzy, do szlachty, do mieszczan Drzwi odemknij Moje życie, twoje życie Obfitość Jego portret I znowu on Nie strasz s***eczku mój Szeptem do mnie mów Wielka słota Wakacje z deszczem Pieśń cygańska