.

Jesienna Zaduma Lyrics

Nic nie mam
Zdmuchnęła mnie ta jesień całkiem
Nawet nie wiem
Jak tam sprawy za lasem
Rano wstaję, poemat chwalę
Biorę się za słowo jak za chleb
Rzeczywiście tak jak księżyc
Ludzie znają mnie tylko z jednej
Jesiennej strony
Nic nie mam
Tylko z daszkiem nieba zamyślony kaszkiet
Nie zważam
Na mody byle jakie
Pisze wyłącznie, pisze wyłącznie
Uczuć starym drapakiem.
Report lyrics
Gdzie Ty jesteś (1995)
A jednak wrócił Wiosennie, zielennie Findley Pyłem księżycowym Mapy są nam niepotrzebne Spokój wieczoru Wyczerpałam zasób snów Nie wejdziemy już w ogrody Nie ma nas Sam na sam Cóż cień się kładzie Jesienna zaduma Łąka Śni się liściom nieskończoność Szli tędy ludzie O niebieskim pachnącym groszku Psalm sielankowy Psalm o wodach czystych Prośba o wyspy szczęśliwe