.

Teresa Lyrics

Chłopak wyczaił ją na skupie żywca,
W sezonie tak zwanej świńskiej górki.
Na imię jej było Teresa.
Teresa z domu Bąk.
Terenia głupia serce mu oddała,
Zresztą nie tylko, bo cnotę swoją też.
Chłopak zorał cnotę na wszelkie sposoby,
Które znał.
Serce wrzucił w Wieprza toń.
Teresa zdradzona w nurt Wieprza skoczyła,
A, że bidulka pływać nie potrafiła.
Teraz w tym miejscu s***no kwitnące,
Szare, szare, szare bzy.
A chłopak w tym czasie zasuwał kochankę Marynę,
A chłopak w tym czasie zasuwał kochankę Marynę.
Report lyrics