.

Hipermarket Lyrics

Rodzina już się od rana szykuje
Białą koszulę nakłada wujek
Matka szoruje nogi i łokcie
Babcia już pięknie maluje paznokcie
Bo po rosole, zawsze w niedzielę
Gdy proboszcz skończy sumę w kościele
Nie do teatru, ani do kina
Lecz do marketu rusza rodzina

I tak co tydzień, tak co niedzielę

Ojciec przy kasie walczy z portfelem
Nowa rozrywka, dzień pełen wrażeń
Bo hipermarket to świat ich marzeń
>Tu kupisz radio, tam starą dędkę
Tu elektryczny spławik i wędkę
Tu są za darmo fajne balony
Obniżka duża na kalesony
A przy nabiale z "Klanu" aktorzy
Mogą na serku autograf złożyć
Głośno pikają kreskowe kody
Kto kupi więcej trwają zawody

I tak co tydzień, tak co niedzielę

Ojciec przy kasie walczy z portfelem
Nowa rozrywka, dzień pełen wrażeń
Bo hipermarket to świat ich marzeń
Report lyrics
Świat Według Kiepskich (2000)
Ferdynand Kiepski ujawnia całą prawdę o zespole Big Cyc Świat Według Kiepskich Czas na rwanie k**ple Janosika Bardzo ważne przesłanie Ferdusia Kiepskiego do kierowców Mały Fiat Bełkot Ferdynanda Kocham piwo Śmieci Ferdynand Kiepski coś krzyczy Bułgarka Kolejny bezsensowny monolog Ferdynanda Kiepskiego Nasza rodzinka Zawsze płyń pod prąd Ferdynand Kiepski głupieje od tego wszystkiego Niech każdy robi to co chce Wyróżnienie Hipermarket Kiepski ujawnia informację, która może uratować świat Idą święta Ferdynand Kiepski współczuje