.

Każdy facet to świnia Lyrics

Jak zwykle znow nie robisz nic
Gazete czytasz caly dzien
Laskawie czasem obiad zjesz
Po domu snujesz sie jak cien
Ty z kolegami wolisz pic
Niz z moja mama ciasto piec
I zamiast dzieckiem zajac sie
Musiales znowu wyjsc na mecz
To nie jest moja milosc, lecz ja kocham Cie
Nie jestem swinia, choc ty tego chcesz

Facet to swinia...
Mowisz, ze ty o tym wiesz
Choc ja sie staram jak moge
Przez cale zycie slysze ten tekst
Ty w telewizor gapisz sie
A do kosciola chodzisz sam
I nigdy nie przytulisz mnie
W lazience znowu cieknie kran
Gdy w nocy czujesz sie jak lew
To obrecz sciska moja skron
No kiedy wreszcie puscisz mnie
Migrena to najlepsza bron
To nie jest milosc
Facet to swinia...
O samochodach mowisz wciaz
Do dziewczyn slinisz sie jak pies
Ty zycie zmarnowales mi
Od kogo jest ten SMS?
I chociaz oszukujesz mnie
Ja lubie twoj szelmowski smiech
Bez ciebie nudny bylby swiat,
Bo facet to jest dobra rzecz
Report lyrics
Zmień z nami płeć (2002)