.

Apaszem Stasiek był Lyrics

Apaszem stasiek byl w krag znaly go ulice
w spelunkach ciemnych tam gdzie podle zycie wre
kochanka jego byla zwykla ulicznica
co gdzies na rogu sprzedaje cialo swe
pomimo to stach kochal swoja hanke
choc nieraz bil, skatowal az do krwi
bo kiedy znow przepraszal swa bogdanke
na totach do niej szeptal czule slowa te
hanko o tobie marze wsrod bezsennych nocy
hanko ja bez ciebie nie potrafie zyc
i wciaz bym sie wpatrywal w twoje oczy
i przy twym boku ja tylko chcialbym byc
hanko twe cialo slodko prezy sie przegina
hanko daj usta niech przeminie bol i zal
ze w oczach lzy to wiem ze moja wina
ze zycie plynie wsrod tak burzliwych fal
gdy stach przekonal sie ,ze hanka go zdradzila
to sie rozesmial swym okrutnym ha ha ha
w spelunkach tam gdzie granda wodke pila
i stasiek pil choc serce z bolu lka
po roku znow stach spotkal swoja hanke
i w reku blysnal dlugi ostry noz
i nozem w serce pchnal swoja bogdanke
a nad jej trupem szeptal, coz jam zrobil coz
hanko o tobie marze wsrod bezsennych nocy
hanko ja bez ciebie nie potrafie zyc
i wciaz bym sie wpatrywal w twoje oczy
i przy twym boku ja tylko chcialbym byc
hanko twe cialo slodko prezy sie przegina
hanko daj usta niech przeminie bol i zal
ze w oczach lzy to wiem ze moja wina
ze zycie plynie wsrod tak burzliwych fal
Szwagierkolaska - Apaszem Stasiek Byl Ringtone
Szwagierkolaska - Apaszem Stasiek Byl MP3 Download
Report lyrics