.

Od Jodłowej idzie wiosna Lyrics

Od Jodłowej idzie wiosna,
Od Jodłowej wiosna mknie.
Nie chce Jasła, nie chce Krosna,
albo mi tu na wsi źle.
Stare miasto tak mi zbrzydło, banki, bramki miny złe.
Ludzie tłoczą się jak bydło, a Nam bydło z ręki je.

Urodziłem się by mieszkać na tej wsi. Przemawia za tym jeden prosty fakt,
Tam o każde miejsce ludzie gryzą się jak psy, Tutaj każdy swoje miejsce dobrze zna.
Życie toczy się jak kamień,
Co z Syzyfa karku spadł.
Tam gdzie kamień mój zostanie,
Niech wyrośnie polny kwiat.

Nie chce Jasła, nie chce Krosna, Yorku w korku itp
Od Jodłowej idzie wiosna albo mi tu na wsi źle.

Urodziłem się by mieszkać na tej wsi i przemawia za tym jeden prosty fakt,
Tam o każde miejsce ludzie gryzą się jak psy, Tutaj każdy swoje miejsce dobrze zna
Tam o każde miejsce ludzie gryzą się jak psy, Tutaj każdy swoje miejsce dobrze zna. (bis)
Report lyrics