Długa jest droga z piekła!
Nie ma tam nikogo-byłem sam
Dopiero modlitwa otwiera oczy
Brudny świat
Szatan prowadził moją dłoń
Mogłem wszystko, mogłem zabijać
Nie chcę. Powrót do domu
Długa jest droga z piekła
Chcę być z powrotem!
Sami zapłacicie za swoje błędy!
Powrót
Powrót
Powrót-spod bram piekieł i zza krat!
Powrót -z miejsca gdzie klęczałeś sam!
Prowadził moją dłoń!
Prowadził mnie!
Otwarte oczy za blisko moich ust
Otwarte oczy za bardzo kłamią
Nie ma tam nikogo-byłem sam
Dopiero modlitwa otwiera oczy
Brudny świat
Szatan prowadził moją dłoń
Mogłem wszystko, mogłem zabijać
Nie chcę. Powrót do domu
Długa jest droga z piekła
Chcę być z powrotem!
Sami zapłacicie za swoje błędy!
Powrót
Powrót
Powrót-spod bram piekieł i zza krat!
Powrót -z miejsca gdzie klęczałeś sam!
Prowadził moją dłoń!
Prowadził mnie!
Otwarte oczy za blisko moich ust
Otwarte oczy za bardzo kłamią