.

Nie ma Ciebie i mnie Lyrics

ref. x2
Nie ma ciebie i mnie...
To wszystko było,
a teraz jest nicością.
Ja zapomnieć cię chcę...
Nie nazywaj już tego miłością.
To historia pięknej miłości,
ich wspólnych chwil każdy zazdrości
Wszystko było widać w ich oczach:
jak on ją, a ona go kocha.
Ona wszystko dla niego robiła,
koleżanki mówiły, że bardzo się zmieniła.
On poza nią świata nie widział,
prezentami wciąż obsypywał.
Zawsze po mieście w objęciach chodzili.
Swej miłości nie kryli.
Planowali by wspólnie zamieszkać,
przed nimi egzotyczna wycieczka.
Nieraz odwiedzali jubilera,
chcieli spełnić swoje marzenia.
Wierzyli, że to co ich łączy
nigdy się nie skończy...

ref. x2
Nie ma ciebie i mnie...
To wszystko było,
a teraz jest nicością.
Ja zapomnieć cię chcę...
Nie nazywaj już tego miłością.
Pewnego dnia zostawił u niej swój telefon.
Kiedy się zaświecił wtedy spojrzała na niego.
To był dla niej szok:
W telefonie jej chłopaka
co chwile inne imię: Andżela, Sylwia, Kasia.
Nie wytrzymała, przeleciała mu po fonie.
Zdjęcia z pannami, SMSy z buziaczkami.
Tak uroczy był w tym co pisał do nich.
Nikt mu tego nie zabroni, niech się teraz frajer broni.
Przyszedł po komórkę, otworzyła mu jej matka.
Gdy zapytał o córkę, ponoć poszła do miasta.
Przez kilka tygodni przychodził pod jej blok,
wydzwaniał domofonem non stop.
Umówiła się z nim.
Przepraszał, przyniósł kwiaty,
obiecał, że będzie tak jak przed laty.
Chwyciła jego dłoń mówiąc:
"Nie jestem taka. Zostańmy przyjaciółmi, ja mam już chłopaka."
ref. x2
Nie ma ciebie i mnie...
To wszystko było,
a teraz jest nicością.
Ja zapomnieć cię chcę...
Nie nazywaj już tego miłością.

Bądźmy szczerzy, miałeś tak pewnie.
Ktoś ci przyprawił rogi potajemnie.
Taka mała rada może przyda się komuś:
albo bądź uczciwy, albo pilnuj telefonu.

ref. x2
Nie ma ciebie i mnie...
To wszystko było,
a teraz jest nicością.
Ja zapomnieć cię chcę...
Nie nazywaj już tego miłością.
Report lyrics