.

Kształt bólu Lyrics

Piekło - kroczy za nami
Ogień - zalewa nas
Piekło - czymkolwiek jest
Poznałem jego część
Samotnie przeklinam się
Sumienie dręczy mnie
Bastiony nikczemnych, tabuny głupców, tak!
Armie pozbawionych sztandaru

Przykuty cierpiałem sam
Przybity płakałem tam
Zaprawdę powiadam Wam,
Nie chcecie tego doświadczyć
Jestem tylko biedną duszą jakich wiele

Sam
Sam

Błagałem tam, błagałem tam

Sam,Sam,Sam,Sam
Błagałem...
Samotnie przeklinam się
Sumienie dręczy mnie
Widziałem twraze konających,
Widziałem na ich dłoniach krew
W niełasce trwają tak, w niebycie trwają tam
Przykuty cierpiałem sam
Przybity płakałem tam
Nie jestem godzien, aby o tym mówić
Jedyne co mogę zrobić to myśleć o tym wciąż

Sam, Sam,
Błagałem tam, błagałem tam
Sam, Sam, Sam, Sam,
Błagałem

Gdy jesteś nieszczęsliwy
Gdy gardzisz sobą lub myślisz
że inni gardzą Tobą, wtedy właśnie mścisz się

Tak!
Gdy doswiadczasz hańby,
zobaczysz obraz prawdy swej
Będzie przy Tobie już zawsze,
nie odwrócisz tego, nie
Gdy usłyszysz lament swój,
płacz, zawodzenie i krzyk
Doświadczysz objawienia,
że przegranym jesteś Ty!
Ty!
Report lyrics