.

Życie na ulicy Lyrics

Życie na streecie,
Życie na ulicy
Są sami z brygadami,
Mają kłopot z hajsem,
I problemy z używkami.
Życie na streecie,
Życie na ulicy
Mijają dni walki
Chwile których nie zamienia się za nic.

Różnie ludzie wstają
I różnie się kładą,
Wiedzą gdzie idą
Lub nie wiedzą gdzie jadą.
x2

Dzikie miejskie dziewczyny,
Jak leśne czarne jagody,
Chronią je drzewa albo mosty,
Niektórzy patrzą na nie podle,
Zazdroszczą wolności.
Nie ważne jak i gdzie zaginą,
Ważne jest to ile w krótkim czasie przeżyją.
Ważny jest ślad na twardym betonie
Od ich bosych stóp.
Życie na streecie,
Życie na ulicy
Są sami z brygadami,
Mają kłopot z hajsem,
I problemy z używkami.

Życie na streecie,
Życie na ulicy
Mijają dni walki
Chwile których nie zamienia się za nic.
Różnie ludzie wstają
I różnie się kładą,
Wiedzą gdzie idą
Lub nie wiedzą gdzie jadą.
x2

Kolorowe chłopaki
Żyją każdą chwilą.
Zostawili Babilon,
Potrafią głośno śmiać się i płakać.
Rude Boys Amigos
Glinki brygada Tomek Piotr Bałałajka Malo,
Cyganie, szamani, aktorzy ze spalonego teatru,
Niektórzy z czasem mieszają się z tłumem.
Ci niezniszczalni tańczą o świcie...
Niektórzy przepłacają rozumem
W dzień zatracają całe życie...

Życie na streecie... x4
Report lyrics
Avokado (2006)