.

Pejzaże harasymowiczowskie Lyrics

Kiedy wstałem w przedświcie a Synaj
Prawdę głosił przez trąby wiatru
Zesmreczyły się chmury igliwiem
Bure świerki o góry wsparte
I na niebie byłem ja jeden
Plotąc pieśni w warkocze bukowe
I schodziłem na ziemię za kwestą
Przez skrzydlącą się bramę lackowej
Ref.:
I był Beskid i były słowa
Zanurzone po pępki w cerkwi
Baniach rozłożyście złotych
Smagających się z wiatrem do krwi
Moje myśli biegały końmi
Po niebieskich mokrych połoninach
I modliłem się złożywszy dłonie
Do gór do madonny Brunatnolicej
A gdy serce kroplami tęsknoty
Jęło spadać na góry sine
Czarodziejskim kwiatem paproci
Rozgwieździła się bukowina

Ref.:
I był Beskid i były słowa
Zanurzone po pępki w cerkwi
Baniach rozłożyście złotych
Smagających się z wiatrem do krwi
Report lyrics
Bukowina (1991)
Bukowina I Pejzaże harasymowiczowskie Majster Bieda Chyli się dzień do kresu Nocna piosenka o mieście Kołysanka dla Joanny I Między nami Bez słów Piosenka o zajączku Azyl Kołysanka dla Joanny II Pod wspólnym dachem Dźwięk Pieśń łagodnych Maestro bezdomny Bukowina II Zobacz Anno Wychodzimy z zimy Nuta z Ponidzia Piosenka wiosenna Sielanka o domu Rzeka Wczoraj wieczorem Post scriptum jesiennej miłości Blues o powrocie Ballada o Cześku Piekarzu