.

Drzwi Lyrics

Dziękuję za ten stan
Lepiej być nie może
Ale ja chcę więcej
Żyjemy jakby świat
Skończył się już dla nas
Dla Pani i Pana
Musisz to zrozumieć
Że mam gdzieś twoje myśli
Że miłość mnie nie bawi
Jak głód czy terroryści
Wychodzę tym zmęczony
Ale nie przejmuj się

Naiwność to nie grzech

Gdy będziesz szukać mnie
Zacznij od moich stron
Zrozumiesz, czego mi brak
I mój prawdziwy dom
Widzisz, że to nie tu
Nikt nie otwiera drzwi
Dałaś miłości zło
Pukając aż do krwi
Żyjąc, wypełniam plan
Zbieram doświadczenia
Chce zrozumieć po co
Żyjemy właśnie tak
Jakby nas więziono
Za wolność płacono

Bo myślę by zarobić
I nieoplutym zostać
Za swoje kupić dom
Z widokiem na wodospad
Odezwę się gdy ty
Zdołasz otworzyć w nim drzwi
Gdy będziesz szukać mnie
Zacznij od moich stron
Zrozumiesz, czego mi brak
I mój prawdziwy dom
Widzisz, że to nie tu
Nikt nie otwiera drzwi
Dałaś miłości zło
Pukając aż do krwi

Gdy będziesz szukać mnie
Zrozumiesz czego mi brak
Naiwność to nie grzech
Dziękuje za ten stan
Report lyrics
Transsexdisco (2013)