Moralny Szantaż Lyrics

Czy pragniesz nieba bram?
Nie dojdziesz bez nas sam
Swą duszę oddaj nam
Albo w ogniu giń!
Moralny szantaż! Mentalny szantaż!

Chcesz mieć przebaczenie?
Wyprać swe sumienie?
Klękaj na kamienie
Za Adama cierp
Moralny szantaż! Mentalny szantaż!

Wina jest zbiorowa - masz odpokutować
Czytaj święte słowa, jeśli łaski chcesz

By dusze mieć bez skazy
Czcij święte obrazy
Wypełniaj nakazy
Piekło albo raj
Moralny szantaż! Mentalny szantaż!
Nie dasz na świątynię - kara cię nie minie
Myśl o swojej winie, święty haracz płać

Moralny szantaż! Mentalny szantaż!