.

Jesienne zwierzenia Lyrics

Wykonawca: Muzaj Ryszard
Słowa i muzyka: Ryszard Muzaj

1. Szary dzień jak co dzień, | D7+ A7+
Moknie w mokrym deszczu. | D7+ A7+
Morze tuż za naszym oknem | D7+ cis7
Falą liże piach żałośnie. | h7 E7
Jesień nam nastała,
Taka herbaciana
I choć ciepło w naszym domu,
To umykam po kryjomu.

Tam, gdzie wciąż pachnie wiatr, | h7
Druga w nocy, zimna mgła, | E7
Fajka w zębach, portu gwar, | A7+ D7+
Nieprzespanej nocy cierpki smak | h7
I tęsknota, co gdzieś serce gna, | A7+
Gdzieś tam, gdzie świat nie ten sam. | h7 E7 A7+
2. Już gdzieś odpłynęły
Nasze białe żagle.
Zima stąpa cichym krokiem,
A tyś śliczna rok za rokiem.
Wiem, że moc spraw dokoła,
Wybacz mi, kochana moja,
Że poszedłem znowu na noc
Tam, gdzie wcześnie widać rano.

Wczoraj znów byłem tam,
Druga w nocy, zimna mgła,
Fajka w zębach, portu gwar
I nieprzespanej nocy cierpki smak,
I tęsknota, co gdzieś serce gna,
Gdzieś tam, gdzie świat w końcu taki sam.
Report lyrics
Top Ryszard Muzaj Lyrics