.

PKS Lyrics

Partia kościół solidarność bracia łączmy się w głupocie
Obłuda drobnomieszczaństwo prowincjonalizm tu w modzie
Biegnąc drogą ku schamieniu mając na oczach przesłony
Przeciętny obywatelu ty ubezwłasnowolniony
Czasem wymienią uśmiechy podpiszą porozumienia
Pod płaszczyk kłamstwa schowani bo naród nie ma znaczenia
Kraj orła w koronie
Kraj czerwieni i bieli
Ojczyzna Tejkowskiego
Ojczyzna skurwieli

Pociągi opóźnione brudne nie dogrzane
Pociągi zatłoczone i s***ne szare twarze
Budynki odrapane wciąż szczury tam szaleją
Podwórka zarzygane gdzie autowidol chleją
Kraj orła w koronie
Kraj czerwieni i bieli
Ojczyzna Tejkowskiego
Ojczyzna skurwieli

Mordercy i złodzieje strach w nocy iść ulicą
Parkowi gwałciciele któregoś dnia cię schwycą
Mieszkańcy brudnych dworców denaturat łykają
Panny za parę dolców "oddają się arabom"
Kraj orła w koronie
Kraj czerwieni i bieli
Ojczyzna Tejkowskiego
Ojczyzna skurwieli
Report lyrics