.

Kilka uścisków, kilka snów Lyrics

W zastygłych pozach jesień
Autobus pędzi po brzegi wypchany zmęczeniem
Trzymając Cię za rękę
Brak entuzjazmu odbierasz jak opuszczenie.
W rozmowach pustych krzeseł
Gubiąc siebie trudno c**olwiek powiedzieć
Odkąd pamiętam to wciąż po coś wracam
Z celnością męcząc się słów
Odkąd pamiętam, mówiłaś mi zawsze
"Jesteś całym moim światem"
Gdy ja nie mogłem znieść myśli, że Cię tracę
Już wiem...
Migoczą resztki miasta
Jest późna noc, pod nami chłodna trawa
Jedyna taka chwila
Kocha sie wszystko, bo wszystko szybko przemija.

Mówiłaś mi zawsze
"Jesteś całym moim światem"
Gdy ja nie mogłem znieść myśli, że Cię tracę
Już wiem...
Mówiłaś mi zawsze
"Jesteś całym moim światem"
Gdy ja nie mogłem znieść myśli, że Cię tracę
I już wiem, że c**olwiek się stanie,
Gdzie tylko będziesz
To ja, bez względu na wszystko też tam będę.
Report lyrics