.

21 dni Lyrics

stoję na balkonie
mam zardzewiałe dłonie, kochanie
podarowałaś mi
cenne wrześniowe dni
te, gdy nie chce się być
te, gdy nie chce sie byc
mów ciszej, a najlepiej nie mów nic
pamietaj co, pamietaj co
obiecalaś mi kochanie
słaby ten koniec nasz
brudne zimne dłonie, kochanie
21 dni
zły fason i wstyd
głośno zamknięte drzwi
mocno zamknięte drzwi
nic nie mów, najlepiej nie mow nic

pamietaj co...
Report lyrics