.

Pani pasztetowa Lyrics

obraziłam się na świat
nie mieszkam tam gdzie
dawniej od miesiąca
mym domem jest lodówka
lubię jeść więc mało jest
miejsc gdzie mogłabym
czuć się szczęśliwsza
na białych drzwiach wywieszka
czarna a na niej na żółto
me nazwisko mam tu wszystko
czego trzeba święty spokój
i ulubioną porę roku
łapy precz nie dzielę się
jedzeniem ha ha ha...
czasami tylko żal
ogarnia mnie z powodu
braku miłosnych wzlotów
lecz właśnie wczoraj
cos zdarzyło się
pan pasztet poprosił mnie
o rękę zgodzę się
bo myślę że ja również
coś do niego czuję
znamy się krótko
lecz mam przeczucie że
milo będzie razem się zestarzeć
łapy precz nie dzielę się
jedzeniem ha ha ha...
Report lyrics