.

Ballada o miłości Lyrics

To nie tak miało być. Los chyba zadrwił z nas.
Czy po to dusze złączył by za chwilę znów rozerwać nić łączącą je?
W milczeniu naszych ust zwątpienie utkał czas.
Przepaści między nami już nie zmniejszy nic bo zabrakło słów w obliczu łez.
A kiedy nas już nie będzie, pamiętać chcę czas kiedy w siebie zapatrzeni, zakochani Ty i ja.
Zanim w proch obrócił się nasz świat, w moim sercu na zawsze zostanie Twój ślad.

Zranieni mocno zbyt by podnieść się i trwać
W miłości, która skrzydeł już nie dodaje nam, bo zbyt silna jest by zatrzymać ją.
A kiedy nas już nie będzie, pamiętać chcę czas kiedy w siebie zapatrzeni, zakochani Ty i ja.
Zanim w proch obrócił się nasz świat w moim sercu na zawsze zostanie Twój ślad.

A kiedy nas już nie będzie, pamiętać chcę czas kiedy w siebie zapatrzeni, zakochani Ty i ja.
Zanim w proch obrócił się nasz świat, w moim sercu na zawsze zostanie Twój ślad.

Chociaż tli się płomień, jednak sił brak by rozpalić znów uczucia w nas.
Chyba już za późno by ratować coś, więc zanim każde z nas pójdzie drogą swą...

A kiedy nas już nie będzie zapomnieć chcę czas gdy od siebie oddaleni, całkiem obcy Ty i ja.
Kiedy nas już nie będzie, pamiętać chcę czas kiedy w siebie zapatrzeni, zakochani Ty i ja.
Zanim w proch obrócił się nasz świat, w moim sercu na zawsze zostanie Twój ślad.
Report lyrics