.

Gadżet i kicz Lyrics

Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, gadżet i kicz,
Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, ja wolę pic. (x2)
Mieć Iphone`a, jeść rukolę,
Grać na basie w emo zespole.
Wokół pełno kursów i szkoleń,
A w rezultacie i tak każdy jest matołem.
Wokół przepych tandety,
A nam rośnie apetyt na bzdety,
Coraz nowsze gadżety.
I kto pierwszy do mety,
Bo za metą jest przesyt,
A w rezultacie nie ma czym się cieszyć.
Po ulicach idą sobie M&m-sy,
A w środku nie orzeszki tylko ludzkie gesty.
Słodkie niunie, mikołajki, uśmiechnięte bez reszty
Zapraszają na darmowe testy.

(Uuu)
Hop do ręki, hop do kosza,
Ulotki że niby wszystko za grosze.
Hop do ręki, hop do kosza,
Ulotkę proszę i prosto do kosza. (x2)

Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, gadżet i kicz,
Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, ja wolę pic. (x2)
Nie wiem w którą stronę odwrócić głowę,
Gdy idę przez centrum handlowe.
Wszystko przecudne i kolorowe,
Piękne te światła neonowe.
Idealna temperatura,
Taka w sam raz,
Jak dla mnie akurat.
Patrzę na zegar, godzina która,
Kolejną godzinę zżera mi bzdura.

Odbierz telefon, odbierz telefon,
Ty jesteś jego niewolnikiem poniekąd.
Odbierz telefon, odbierz telefon,
Ktoś przez telefon handluje tandetą.
Halo?
Słucham?
Zajmę panu chwilę,
Dzwonię do pana, a to przywilej.
Wygrał pan szansę wylosowania,
Zapłać 5zł za proste pytania.
Yyy, dobrze dobrze, a co do wygrania?
No, taka oferta, naprawdę tania.

Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, gadżet i kicz,
Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, ja wolę pic. (x2)

Hop do ręki, hop do ręki,
Hop do kosza, hop hop do kosza (x3)
Hop do ręki, hop do kosza,
Ulotkę proszę i prosto do kosza.

Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, gadżet i kicz,
Gdzie nie spojrzę, tylko gadżet i kicz,
Gadżet i kicz, ja wolę pic. (x2)
Report lyrics