Ratatata, Dziadzia harata rymy rochatyną,
To jest bal z grubą zwierzyna, z grubą rozkminą,
te rymy giną, te mury runą, te rury grzmią, płoną łuną, te dupy drżą, fury suną,
Gdy bije północ, tu każdy młokos pije z dumą,
weź się nie unoś, tu wszystkie wierzby o tym szumią,
Tu krąży pieniądz, tu księżyc wieszczy nowy miesiąc,
chłopaki żyją, co umieją, wiatry wieją,
PDG yo, to gra z nadzieją w lepsze jutro,
życie z tą knieją, z tą epopeją brną na brudno,
Myśli szaleją, te mury kryją wiele bólu,
jak kameleon, wtopiony kurwa w wyścig szczurów,
jak akordeon, nagrywam muze w pokrzepieniu,
dziś Z Mateleo, wysyłam miłość siedząc w cieniu,
gramy stereo, błyszczeć jak neon naszym celem,
niech zrozumieją, że do tych plemion to niewiele,
ref. Świat jest nasz,
Odsłoń twarz,
pora spojrzeć prawdzie w oczy,
szanse masz teraz jest czas żeby się zjednoczyć,
jesteś jednym z miliona, takich jak ty coraz więcej,
więc krzycz i wyrzuć w górę ręce
Robie wokół siebie chlew, mam na to zlew [chrum, chrum], już taki ze mnie oblech,
ty masz z tym problem ? to dobrze, chuj Ci w morde,
Tym co jest dla ludzi dobre, robimy kontre, mówi dj Dziadzior oblech,
ja ciągnę watek i znów jest piatek nowy początek,
robie porządek, ten styl parzy jak wrzątek,
każdy zakątek, każde osiedle, każdy przylądek oddycha rapem, to jak źeś niewiniątek,
Rymy palące, parzące z czystym gorącem, ostro szpoczące, wiążące,
znów koniec z końcem, ponaglające, niepokojące, tylko pieniądze,
Brat bratu wilkiem, chociaż pod tym samym słońcem żyją,
Wsiadaj na kuter, zatop jego siebie i swój s***ek,
niech przyczyna rap - to skutek, jade z tym PDG skrótem,
wszyscy krzyczą - "super", gdy puszczam rymy w eter,
a ty masz tylko swój komputer i swój sweter
ref. Świat jest nasz,
Odsłoń twarz,
pora spojrzeć prawdzie w oczy,
szanse masz teraz jest czas żeby się zjednoczyć,
jesteś jednym z miliona, takich jak ty coraz więcej,
więc krzycz i wyrzuć w górę ręce
Nosze to w sercu, dla innowierców i dla ulic,
to o tym miejscu, kto tu jest król, kto jest królik,
Kto się zamulił, kto ugiął kark i kto umilkł,
kto się zagubił, kto znalazł drogę na nią wrócił,
Kto się nawrócił, kto zwątpił kto się przewrócił,
kto upadł, wstał i cieszy się choć się smucił,
Kto krzyczał ale ucichł, kto własną duszę zbałamucił,
kto to czuje niech ręce w górę wyrzuci.
ref. Świat jest nasz,
Odsłoń twarz,
pora spojrzeć prawdzie w oczy,
szanse masz teraz jest czas żeby się zjednoczyć,
jesteś jednym z miliona, takich jak ty coraz więcej,
więc krzycz i wyrzuć w górę ręce
By brrreee
To jest bal z grubą zwierzyna, z grubą rozkminą,
te rymy giną, te mury runą, te rury grzmią, płoną łuną, te dupy drżą, fury suną,
Gdy bije północ, tu każdy młokos pije z dumą,
weź się nie unoś, tu wszystkie wierzby o tym szumią,
Tu krąży pieniądz, tu księżyc wieszczy nowy miesiąc,
chłopaki żyją, co umieją, wiatry wieją,
PDG yo, to gra z nadzieją w lepsze jutro,
życie z tą knieją, z tą epopeją brną na brudno,
Myśli szaleją, te mury kryją wiele bólu,
jak kameleon, wtopiony kurwa w wyścig szczurów,
jak akordeon, nagrywam muze w pokrzepieniu,
dziś Z Mateleo, wysyłam miłość siedząc w cieniu,
gramy stereo, błyszczeć jak neon naszym celem,
niech zrozumieją, że do tych plemion to niewiele,
ref. Świat jest nasz,
Odsłoń twarz,
pora spojrzeć prawdzie w oczy,
szanse masz teraz jest czas żeby się zjednoczyć,
jesteś jednym z miliona, takich jak ty coraz więcej,
więc krzycz i wyrzuć w górę ręce
Robie wokół siebie chlew, mam na to zlew [chrum, chrum], już taki ze mnie oblech,
ty masz z tym problem ? to dobrze, chuj Ci w morde,
Tym co jest dla ludzi dobre, robimy kontre, mówi dj Dziadzior oblech,
ja ciągnę watek i znów jest piatek nowy początek,
robie porządek, ten styl parzy jak wrzątek,
każdy zakątek, każde osiedle, każdy przylądek oddycha rapem, to jak źeś niewiniątek,
Rymy palące, parzące z czystym gorącem, ostro szpoczące, wiążące,
znów koniec z końcem, ponaglające, niepokojące, tylko pieniądze,
Brat bratu wilkiem, chociaż pod tym samym słońcem żyją,
Wsiadaj na kuter, zatop jego siebie i swój s***ek,
niech przyczyna rap - to skutek, jade z tym PDG skrótem,
wszyscy krzyczą - "super", gdy puszczam rymy w eter,
a ty masz tylko swój komputer i swój sweter
ref. Świat jest nasz,
Odsłoń twarz,
pora spojrzeć prawdzie w oczy,
szanse masz teraz jest czas żeby się zjednoczyć,
jesteś jednym z miliona, takich jak ty coraz więcej,
więc krzycz i wyrzuć w górę ręce
Nosze to w sercu, dla innowierców i dla ulic,
to o tym miejscu, kto tu jest król, kto jest królik,
Kto się zamulił, kto ugiął kark i kto umilkł,
kto się zagubił, kto znalazł drogę na nią wrócił,
Kto się nawrócił, kto zwątpił kto się przewrócił,
kto upadł, wstał i cieszy się choć się smucił,
Kto krzyczał ale ucichł, kto własną duszę zbałamucił,
kto to czuje niech ręce w górę wyrzuci.
ref. Świat jest nasz,
Odsłoń twarz,
pora spojrzeć prawdzie w oczy,
szanse masz teraz jest czas żeby się zjednoczyć,
jesteś jednym z miliona, takich jak ty coraz więcej,
więc krzycz i wyrzuć w górę ręce
By brrreee