.

Poza prawdą Lyrics

Rewolucje, dom miłości poszedł spać
Nienawidzę siebie, skrępowane ruchy mam
Tak niewinna jadowite usta ma
Kuś mnie kuś kochanie, bo jestem na dnie
Ref. Każdego dnia lgnę do Ciebie
Nakarmioną uczyń mnie

Ty potrafisz hipnotyzowac mnie
Kiedy życie i śmierć spowiadają się
W twoich oczach widzę wszystko co we mnie jest
Pamiętam jak uczyniłaś mnie niewolnikiem swoich rąk
Wtedy to właśnie śniłem na jawie
Wszystko co wtedy straciłem stało się początkiem nowego mnie

Nie wiesz kim jestem nie!
Nie zdołasz mnie mieć!
Gwałcony poprzez myśli czołgam się jak dziecko
I strachem napełniony oglądam swe marzenia
W uczuciu odrzucenia jest moje piekło
To krzyczy moja dusza
Tym krzykiem gniew wyraża
Ty stoisz nadal sama kłamstwami oblegana
W ogniu zaklętych pytań
Spytaj mnie czego pragnę
Bądz dalej im poddana
Tak gaśnie wiara
Report lyrics