.

Bo to się zwykle tak zaczyna Lyrics

Daj mi bit, a powiem Ci jak zakochałem się
Który raz? Setny raz
Znów zakochałem się
Nie chciałem niuni blond
Myślałem ale skąd
Kręce się, męcze się
nie wiem czego chcę

Bo to się zwykle tak zaczyna
Sam nie wiesz nawet jak i gdzie
Po prostu wzięła Cię dziewczyna
I zaraz będzie z tobą źle

Z początku rzadko ją widujesz
A potem częściej chcesz z nią być
I w końcu trudno ale czujesz
Że bez niej już nie możesz żyć

Za moment z ukochaną
Oddałbyś tysiąc lat
Za noc po samo rano
Oddałbyś cały świat
Za ach....
Oddałbyś życie swe
Każdy kto kochał chociaż raz dobrze wie
Żę to się zwykle tak zaczyna
Sam nie wiesz nawet jak i gdzie
O całym świecie zapominasz
I kochasz bo tak serce chce

Daj mi bita powiem Ci
O tym co każda wie
Byłem z nią prawie rok
Dużo bo można mniej
To przykre sprawy są
Chociaż kochałem ją
Męczę się, Dręczę się
Niewiem czego chcę

Bo to się zwykle tak zaczyna
Sam nie wiesz nawet jak i gdzie
Zaczyna nudzić Się dziewczyna
A to jest znak że już jest źle
Kiedyś chodziłeś z nią do krewnych
A teraz mówisz: sama idź
Aż w końcu jesteś całkiem pewny
Że dłużej z nią nie możesz żyć

Za dzień bez ukochanej
Oddałbyś setki lat
Czujesz się jak skazaniec
I chcesz uciekać w świat

Noce przy ukochanej
A w sumie mogą być
Możesz z nią sypiać ale
Napewno nie chcesz żyć

Bo to się zwykle tak zaczyna
I trwa przez jeszcze kilka dni
W końcu ją rzucasz, zapominasz
I to jest życie - c'est la vie!
Report lyrics
Fogga Ragga (2006)
Na uliczce mojej Nietoperze Odpukaj pan Pieśń o matce Pikku Nina Soca andrusowska Bo to się zwykle tak zaczyna Tulipany Zgubiłem dzień Ta ostatnia niedziela