.

Potęga majestatu (feat. Junior Stress) Lyrics

Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.
Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.

Każdy dzień darem, bo daje wiarę, że nic nie jest tutaj bez sensu.
Każda noc dobra, wiem, bo daje wizji sen, że porządek wśród nonsensu.
Po medytacji moc w księżycową noc a jego gwiazdy nade mną.
Świecą na drogę mą, z radością mi lśnią chwile te, które nigdy nie zwiędną.

Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.

Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.

Wszystko co trwa nadzieje daje na to, że potrwa jeszcze chwile zanim stanie się, co stać się ma.
Kiedy kolejny dzień wstaje, ja nie przestaję wierzyć w głęboki sens wszystkiego co ma się stać.
To majestatu potęga jest we wszystkich dźwiękach,
We wszystkim, co bliskie piękna.
Życie to nie udręka, lecz wielki dar, pamiętaj, o tym na zawsze pamiętaj.
Za każdą z chwil, za swój talent, za więcej sił.
Za to, że wszystko co dzieje się w naturze ktoś uzasadnił.
Za to, że wszystko co z pyłu powstało zamieni się w pył,
Ja zawsze w posłuszeństwie do natury będę żył.
Za to, że słońce daje światło, za to, że lasy dają tlen.
Za to, że ogień daje ciepło, po nocy przychodzi dzień.
Za to, że nie jestem sam jeden, we wszystkim jest Ten,
który dba o wszystko, trwa między Ziemią a niebem.
Ja wiem, że On jest wszystkim tym,
Co sprawia, że kiedy ogień płonie musi być dym,
Nie my tylko On w naturze wiedzie prym.
On jest wszystkim, wszystko jest Nim.

To czym jest całej sprawy sedno,
Żebyś docenił majestatu piękno.
Za wszystko należy się wdzięczność,
bo cały świat i On to jedno.

To czym jest całej sprawy sedno,
Żebyś docenił majestatu piękno.
Za wszystko należy się wdzięczność,
bo cały świat i On to jedno.
Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.

Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.

Z małego ziarnka wyrośnie to,
co w potężny dąb po latach urasta.
Świadomość bytu właśnie to,
właśnie to jest kwintesencją Rasta.
Całym sobą poczuć to las świątynią dziś opuścić mury miasta.
W każdym okruchu potęga jego, całe życie w promieniach jego światła.

Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.

Popatrz na góry, oto potęga majestatu.
Popatrz na lasy, oto potęga majestatu.
Popatrz na rzeki, oto potęga majestatu.
Więc proszę Cię nie mów mi, że nie widzisz go.
Report lyrics