.

Lekkość Lyrics

Idź sobie
Już Cię nie chcę
Z wdzięczności
Za to co mam.
Przez święta złe
Dziury w drzwiach
Drozd w sercu
uwolnić się chciał.

Gruby chłopiec widzi koniec
Nocą zwykle szczypie się w twarz.
Idź sobie
Już cię nie chcę
Nie próbuj dotykać mnie w snach.

Przejdziesz sam na drugą stronę
Nie policzysz lat.
Przejdziesz sam na druga stronę
Przez tłuczone szkła.

Przejdę sam na drugą stronę
Już nie jestem Twój.
Przejdę sam na druga stronę
Ciepło zmieniam w chłód.
Przejdziesz sam na drugą stronę
Nie policzysz lat.
Przejdziesz sam na druga stronę
Przez tłuczone szkła.

To koniec czuję lekkość
Noc ciepłem owiewa mi twarz.
Zachłannie upijam się
W pamięci nie wiele już mam.

To koniec, wreszcie koniec
Drozd w sercu zmiażdżył co chciał.
Tylko czasem w dłoniach chowam twarz
Tak własnie mam.
Przejdziesz sam na drugą stronę
Nie policzysz lat.
Przejdziesz sam na druga stronę
Przez tłuczone szkła.

Przejdę sam na drugą stronę
Już nie jesteś mój.
Przejdę sam na druga stronę
Ciepło zmieniam w chłód.

Przejdziesz sam na drugą stronę
Nie policzysz lat.
Przejdziesz sam na drugą stronę
Przez tłuczone szkła.
Report lyrics