.

Trzy lata później Lyrics

To już prawie trzy lata jak piszę do Ciebie
i puszczam listy na wiatr
Zabawne, jak rzeczy potrafią się zmieniać
jak zmienił się świat przez ten czas...
To już prawie trzy lata jak wyjechałeś
budować dla dwojga dom
Powiedziałeś : "Kochanie, bądź dzielna i czekaj
a wrócę, by zabrać Cię stąd"

A tutaj znowu wiosna się rodzi
tysiącem kolorów rozkwita w ogrodzie
ptaki nie dają spać
By poczuć, że coś na lepsze się zmienia
by zasiać w sobie trochę nadziei
kupiłam zielony płaszcz
... A w Ameryce jak?
czy macie wiosnę tam ...?

O Tobie wiem tylko to co pamiętam,
więc można powiedzieć, że nic
Czasami myślę, że wcale Cię nie ma
łatwiej mi wtedy kochać się z nim

Słyszałam ostatnio, że dobrze wyglądasz
że kogoś przy sobie masz
Może i lepiej bo w domu dla dwojga
nie mógłbyś przecież żyć sam...
A tutaj znowu wiosna się rodzi
tysiącem kolorów rozkwita w ogrodzie
ptaki nie dają spać
By poczuć, że coś na lepsze się zmienia
by zasiać w sobie trochę nadziei
kupiłam zielony płaszcz

... A w Ameryce jak?
czy macie wiosnę tam ...?
... A w Ameryce jak ?
czy macie wiosnę tam ...?
Report lyrics