.

Płaszcz Lyrics

Ubiorę biały płaszcz i światło
W kieszeni złoty klucz
A za mną to
Co było kiedyś takie ważne
Teraz nie chcę myśleć o tym
Nie chcę myśleć już
Ubiorę biały płaszcz i pójdę
Do miejsca które czeka na mnie tam
Nie pytaj czy tu jeszcze wrócę
Ja tego nie wiem
I nie wie tego nikt

Są myśli których nie chcę słyszeć
Są słowa ważne ktorych nie chcę kraść
Są rzeczy których nie rozumiem
I takie których pragnie
Pragnie cały świat
Ubiorę biały płasz i pójdę
Nie czując smaku nie potrzebnych łez
Zapomnieć muszę choć nie łatwo
Przechodzi się
Przechodzi sie na dobry brzeg

Ref: A kiedy juz będę tam chce znać
prawdziwy życia smak
Ty i ja i wokół nas ten lepszy świat
Zaufaj jeśli możesz ufać
Pokochaj jeśli tyle siły masz
Daj więcej niż potrafisz unieść
Nie słuchaj tych co kłamią
Nie słuchaj ich podstepnych rad

Ubierzesz biały płaszcz i pójdziesz
Nie czując smaku niepotrzebnych łez
Zapomnieć spróbuj choć nie łatwo
Przechodzi się
Przechodzi się na dobry brzeg
Report lyrics
Jutro (2006)
Ulica Uciekamy!... Płaszcz Chcę tak jak on Będę wolny Lawina Jutro Ropucha Nie jestem sam Twoje słowo Ojciec syn i duch Mój plan