Scena po scenie Lyrics

1.
prawnik syn prawnika, lekarz wnuk lekarza
a jak to sie dzieje ze tak czesto sie zdarza
by jako wazny powod do swojej dumy
nie tylko ciala ale i cale rozumy
dziedziczyc po rodzicach z gotowym przepisem
ojciec byl soltys to ja tez bede soltysem
scena po scenie scena po scenie scena po scenie
ref.
scena po scenie nasze zycie jest jak spektakl
choc nam aktorom byc to moze troche nie w smak
i tak jak martwe kukly bez najmniejszej woli swojej
robimy czesto to co niesie nam spektaklu kolej
2.
ojciec i matka nie tylko na naszej twarzy
ale i w umyslach ciasnych sie gospodarzy
kto to zauwazy ten jest wygrany
choc na pewno poczuje jakie nosi rany
to teraz je goic i c**olwiek zmienic moze
albo powiedziec moglo byc gorzej
scena po scenie scena po scenie scena po scenie

ref.
scena po scenie nasze zycie jest jak spektakl
choc nam aktorom byc to moze troche nie w smak
i tak jak martwe kukly bez najmniejszej woli swojej
robimy czesto to co niesie nam spektaklu kolej