.

Na Krawędzi Lyrics

jak długo jeszcze będziesz użalał się nad sobą / kryjąc swą słabość we własnej głupocie / chcesz zaimponować swoim "przyjaciołom" / śmiejącym się z ciebie za twoimi plecami / wybrałeś dziwną drogę dostania się do celu / do bycia w centrum pieprzonej uwagi / lecz przez swą bezmyślność oddalasz się od tego coraz bardziej / coraz bardziej się oddalasz / czego brakuje, ile potrzeba czasu / byś zrozumiał, że nie o to tu chodzi / twój czas jeszcze nie dobiegł końca / jest jeszcze szansa aby wszystko zmienić / wuniszczasz samego siebie / niszczysz swój świat tak ciężko budowany / a przecież nie po to tak się starałeś / polepszając swój byt w tym bezlitosnym życiu / teraz rezygnujesz kładąc wszystko na jedną szalę / trzeżwość umysłu zaćmiona / oczy podkrążone już dawno zaszły mgłą / twarz pobladła, bez żadnego wyrazu / ręce, które nic już nie zrobią / obraz człowieka żyjącego na krawędzi / który nie myśli już o tym jak wygląda / pełnego bólu, nienawiści do siebie / martwy człowiek, żywy trup
Report lyrics