.

Przystanek koło zoo Lyrics

Przystanek koło Zoo,
przystanek koło Zoo,
w krąg trawka, jak na poło-
ninie,
a na przystanku tym wesoło,
a na przystanku tym wesoło,
a na przystanku jak w kinie...
Facetów na nim stało dwóch,
natchniony wzrok, dyskretny chuch,
na twarzach uśmiech się anielił,
po paru chwilach jeden z nich
- z bogatych widać przeżyć swych -
refleksją ze mną się podzielił:

Więc, proszę pana, było tak...

Mieliśmy z k**plem piękny dzień,
wzięliśmy bełta i w ten cień
do Zoo, panie, taka pora.
I k**pel mówi: - Ty, patrz no,
jak się ta małpa czochra, o, -
i tak nam zeszło do wieczora...

Przystanek koło Zoo,
ja mieszkam - bliskie Koło,
a k**pel mieszka w Woło-
minie,
wesoło było nam, wesoło,
wesoło było nam, wesoło,
wesoło było nam jak w kinie...
Sza-la-la-la, la-la-la

Więc, proszę pana, bo te małpy,
chwileczkę, bo ja coś powiem...
Proszę pana, te małpy, co one wyprawiają,
więc koniec świata jedynego
i ciekawostka przyrodnicza zarazem.
Bo to jest tak: samiec, samiczka,
wiesz pan i takie różne numery, że
wesoło było nam jak w kinie...

A jeszcze nie koniec...

k**pel to różne wice zna,
mówi, że Hindus nieźle ma -
obwiąże ręcznik (o, w ten sposób) koło krzyża
i taki wąż, jak w Zoo tam,
Hindusa nie tknie, wierz pan nam,
bo Hindus jemu nie ubliża.
A jutro rano trzeba wstać,
w ubezpieczalni - psia go mać -
za dziś zwolnienie trza wyłudzić,
w pracy jak w klatce będę spał,
jeszcze bym tylko napis dał:
"Uprasza się nie drażnić ludzi!"

Przystanek koło Zoo,
przystanek koło Zoo,
na niebie słońca koło
ginie,
a na przystanku tym wesoło,
a na przystanku tym wesoło
a na przystanku tym jak w kinie...

A proszę pana, do tych małp wracając -
Ja panu nie wytłumaczyłem tego do końca.
Więc to jest tak: samiec, samiczka,
ciekawostka przyrodnicza...
Report lyrics