.

A nurów krzyk wiatr na skrzydłach nocy niesie.. Lyrics

Czarna noc przychodzi nagle witana ujadaniem psów...
I tylko chłodny wiatr włóczy się śpiewając pieśni po uśpionych wioskach...
I nic już nie zakłóca ciszy, która tka polne mgły z człowieczych snów...
I tylko wędrowca niespokojna dusza nie chce ulec kojącej pieśni nocy...
Może pisane było mi wędrować bez końca?
Słuchać cichej melodii nocy w śpiącym polu...
I kierować się zimnym Miesiączka blaskiem błądząc po uśpionych ziemiach?
Może pisane było mi wyczekiwać świtu na graniach...
I liczyć dusze na czarnym płótnie nieba?
Wypatrując jutrzenki, której oblicze łagodne zwiastuje trudy nowego dnia?
A nurów krzyk wiatr na skrzydłach nocy niesie,
gnając wraz z płanetnikami przez krainy snu,
gna orszakiem przez niebiosa ku czerwieniejącym horyzontom świtu...
Noc odchodzi nagle, nie żegnana przez nikogo,
i choć świat zapełnia się tysiącem głosów, wiatr wciąż gra swą pieśń.
Report lyrics