.

Ze słońcem na twarzy Lyrics

Ze słońcem na twarzy - Skangur

Późnym rankiem obudziłem się, jak co dzień od tygodnia
Po omacku parzę kawę, ukradkiem palę papierosa
Zjem śniadanie na balkonie z Tobą i słońcem na twarzy
Ty założysz słomiany kapelusz pójdziemy na plażę
Błękitne morze nas przywita szumem swoich fal
A my uśmiechniemy się do słońca, do zielonych traw
Piaszczysta plaża łasi się do naszych nagich stóp
Więc powiedz, powiedz mi kochanie, o czym marzysz jeszcze

A kiedy wieczór do drzwi zapuka
Usiądziemy razem na końcu drogi
Tej, którą dla nas otwiera słońce

Tak proste jak z pocztówki, a takie piękne
Jak Ty i ten świat każdy problem rozwiązać się da
Więc nie warto jest myśleć, głowić, miotać się
Są dni takie jak dziś, prócz Ciebie nic nie liczy się
A Ty przytul mnie i szeptaj mi: tak bardzo kocham Cię

Późnym rankiem obudziłem się, jak co dzień od tygodnia
Puste łóżko opowiada swe historie o gorących nocach
Telewizor tak dawno nie włączany znowu mnie poucza
Jedno słowo a tak wiele może zmienić, teraz to wiem

Piaszczyste plaże gdzieś znikneły za górami zwykłych spraw
Jak mogliśmy odejść tak daleko od nas
Tak bardzo chciałbym dziś to zmienić, już wiem jak to boli
Więc powiedz, powiedz mi kochanie, o czym marzysz jeszcze
A kiedy wieczór do drzwi zapuka
Usiądziemy razem na końcu drogi
Tej, którą dla nas otwiera słońce
Tak proste jak z pocztówki, a takie piękne

Jak Ty i ten świat każdy problem rozwiązać się da
Więc nie warto jest myśleć, głowić, miotać się
Są dni takie jak dziś, prócz Ciebie nic nie liczy się
A Ty przytul mnie i szeptaj mi: tak bardzo kocham Cię
Report lyrics
Ze słońcem na twarzy (2003)