.

Siódme Lyrics

Kradnę pewność siebie
i poczucie wartości
skrupulatnie bez skrupułów
odzieram z godności
prawdziwy łotr
bezmyślnie niszczy
słowa jak młot
jeszcze gorsze ma myśli
robię to chyba bo to lubię
poczuć się lepszym
niż którego depczę butem
witaj poznajmy się
Przemek mam w dowodzie
mhm to ja - zwykły złodziej !

Na kolana upadnę
oddam to co nakradłem (x2)
Gną się kartki ludziom
i wiatr w oczy wieje
kiedy słowa nie budują
tylko kradną nadzieję
i ja potrafię tak doradzić
że wszelki duch chce się spakować
i wyprowadzić
tak racjonalnie
i jajogłowo
kradnę optymizm
stricte naukowo
no cześć znamy się już !
kieszonkowiec
mhm to ja - zwykły złodziej !
Na kolana upadnę
oddam to co nakradłem (x2)

Oddaje chwałę
bo ukradłem
byłem ślepy i tego nie widziałem
oddaje chwałę
bo ukradłem
to co dobre sobie przypisałem

Na kolana upadnę
oddam to co nakradłem (x4)
Report lyrics