.

Verlaine I Lyrics

w dyliżansie przez montmartre
jedzie dama karo z kart
na jej rączce siedzi ptak
kółka kręcą się na bruku
ptaszek śpiewa: kuku-kuku
dziobie damę w złoty kark

dama wiezie porcelanę
porcelana cienko dzwoni
świszczą loki w grzywach koni
a koniki całe szklane
już dyliżans wjeżdża w ganek
dama z rączką zza firanek
daje znak

verlaine chciałby do niej wybiec
podać rękę jej pod stopę,
lecz spostrzega świecy kopeć
i rozbite pudło skrzypiec
szklankę z rysą nad kieliszkiem
swej kochanki tłusty biust
a kochanka pcha do ust
rozwaloną czarną kiszkę
Report lyrics
Księżyc (1996)